Skocz do zawartości

Sound Project MODEL 2SE

Typ sprzętu: Wzmacniacze Stereo

Producent: Sound Project

Model: MODEL 2SE


Dobry

(4/5)


(4/5 na podstawie 1 opinii)

sprzet
Fr@ntz

Data dodania: 07 lipiec 2004

Fr@ntz

Data dodania: 07 lipiec 2004

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • potężny bas, kojący dźwięk, brak zapiaszczenia wysokich, zadziwiająca kultura brzmienia w tych kategoriach cenowych, duża wydajność prądowa
  • drobne problemy z kontrolą basu, ale można je zniwelować poprzez szybkie kolumny lub kable.Brak pilota i trybu stand by.

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: sprzęt posiadany kiedyś

Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: od producenta

Ile zapłaciłeś/aś?: poniżej 2000

Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: bardzo kożystnie wypadł podczas odsłuchów i miał "dobrą prasę"

Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Arcam Alpha 7 i 8, Cambridge Audio (serii chyba 300 albo 500 ale dokładnie nie pamiętam, ale coś mi się po głowie kołacze symbol A3i), Creek 4333, Moth Integrated, Artline Pocahontas, TEAC AR600

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: wcześniej DENON DCD 735, później Yamaha CDX 396. Kolumny Eltax Liberty 3+.

Opinia:

Sound Projecta 2SE pierwszy raz zobaczyłem i usłyszałem w Elektrycznej Pomarańczy z jakieś siedem lat temu. Byłem wtedy na etapie budowania swojego pierwszego systemu. Co do testowanych innych wzmaków info jest poniżej Kolumny używane podczas odsłuchów To Acoustic Energy Aegis One, QBA Elements 1, Kilka modeli Castle., Spendor S3/5.

Kilka słów o budowie. Wzmacniacz zbudowany jest z grubych stalowych blach lakierowanych czarnym lakierem. Zasilanie oparte jest na potężnym toroidzie a samą budowę można określić jako minimalistyczną. Głośność regulujemy poprzez czarnego Alpsa. Z przodu mamy jedynie selektor źródeł, regulator głośności i sporą błękitną diodę. Włącznik sieciowy znajduje się z tyłu. Wzmacniacz posiada gniazdo sieciowe IEC. Standardowo na froncie wszystkie dodatki są w kolorze złotym. Mi jednak udało się zamówić wersję ze srebrnymi tabliczkami i czarnymi gałkami.

Pomimo niewielkiej mocy (35W) wzmacniacz zadziwił mnie swoją potęgą w dolnych rejestrach i brakiem problemów zarówno w mikro jak i makrodynamice. Poza tym kultura brzmienia pozwalała godzinami delektować się grą Milesa i Sachmo nawet na kiepsko zrealizowanych nagraniach. Pomimo słyszalnego ciepła i lekkiego spowolnienia dźwięk był dość selektywny z dobrze zarysowaną sceną. Również odsłuch muzyki klasycznej i operowej był po prostu przyjemnością i nawet na drogich kolumnach (AE1) to brzydkie kaczątko nie dostawało zadyszki.




Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.